Monday, May 7, 2007

Wizyta w Toba, wyspie delfinów i pereł

W piątek byłem razem z rodziną Horiguchi w Toba, nadmorskim mieście słynnym z pereł. Pojechaliśmy tam zobaczyć 2 rzeczy, wyspę delfinów (イルカ島, irukasima) oraz wyspę pereł Mikimoto (ミキモト真珠島 mikimotosinjusima), Mikimoto to nazwisko człowieka który po raz pierwszy zaczął kultywację pereł.

Irukashima to bardzo stary park rozrywki, a przynajmniej takie sprawiał wrażenie. Nie było to złe wrażenie, wydawał się taki ... swojski przez to. Z Toby kursują tam często promy, nasz był stylizowany na podwodny zamek z jednej z legend japońskich. Sama wyspa nie jest duża, ma kształt delfina. Z ciekawych rzeczy jest tam mała zatoka z delifnami w której co godzinę są pokazy (jak my byliśmy był jednak odpływ, więc pokazy nie były za spektakularne), wyciąg siodełkowy na najwyższe wzniesienie, pokaz z lwami morskimi (a może fokami? nie wiem), możliwość dotknięcia delfina... no i oczywiście sama wyspa. Tak naprawdę nie było tam za dużo rzeczy, ale mimo to świetnie się bawiliśmy. Zwiedziliśmy ją całą ponieważ chcieliśmy pozbierać wszystkie pieczątki, porozmieszczane w różnych miejscach. Przed powrotem zjedliśmy jeszcze w restauracji na wyspie, nie za czystej czy nowej, ale dzięki temu właśnie swojskiej.


Pokaz delfinów

Następnie popłyneliśmy na wyspę pereł, z dużym muzeum perły. Opisano tam jak powstaje perła, historię ich łowienia, jak Toba stała się stolicą tego przemysłu itp., poza tym widzieliśmy demonstrację połowu małży perłowych przez Ama – tradycyjnych kobiet-nurków które szukały pereł od wieków (wspomniane w Kojiki, napisanej w 8 wieku). Po całości dzieci były bardzo zmęczone, ale wszyscy byli zadowoleni.

2007年5月4日 - z rodziną Horiguchi, Irukashima i Shinjushima

No comments: