
Zacząłem w końcu ćwiczyć Aikido. Sensei ten sam co przed 2 laty, bardzo miły, treningi 3 razy w tygodniu. Udało mi się również wciągnąć Mandara, Kasia chodziła już wcześniej.
Znów zaczynam zbierać przykłady ciekawego użycia angielskiego w Japonii. Niestety, jedną z najciekawszych wpadek już naprawili ;(. Bankomaty na poczcie po transakcji mówiły "Please beware of the things left behind". Jednak mimo to są ich tysiące, jeden przykład pokazuję poniżej:

Nadal się dziwię ile jest stowarzyszeń nastawionych na spotykanie obcokrajowców, w ten czwartek jak wróciłem z uniwerku był w akademiku podwieczorek z Tomodachi Society (starsze panie), a w piątek przez przypadek wpadłem na International coffee hour organizowaną przez inna organizację.
No comments:
Post a Comment